Gdy usłyszałem od Basi i Piotra, że ślub i przyjecie odbędzie się w Krośnie na Podkarpaciu, bardzo się ucieszyłem. Ta miejscowość w Beskidzie Niskim nazywana jest niekiedy „parva Cracovia”, czyli mały Kraków. Powodem jest krośnieński rynek, który przypomina Krakowską Starówkę.

Ceremonia ślubna odbyła się w Bazylice Kolegiackiej w Krośnie, a przyjęcie ślubne w stylowym Pałacu Polanka. Dla mnie idealne połączenie! Co więcej, przyjęcie Basi i Piotra było pierwszą imprezą ever  w nowo powstałej sali bankietowej tuż przy pałacu. Już nie raz zachwycałem się podejściem obsługi oraz ich wysokim profesjonalizmem, także i tym razem tylko utwierdziłem się w swoim przekonaniu. Do tego obłędne jedzenie! Wszystko zagrało jak w szwajcarskim zegarku, a Basia i Piotr spełnili swoje marzenie o idealnym ślubie.

 

ŚLUB W BAZYLICE BASI I PIOTRA | PRZYJĘCIE W PAŁACU POLANKA