WESELE W HOTELU BONA W SANOKU

 

Ten dzień zaczął się naprawdę upalnie jak na maj. No, ale któż z nas nie marzy o tym aby właśnie w tym dniu pogoda była wręcz jak w „raju”. Taka aura naturalnie kojarzy się nam z czymś miłym i cudownym. Tak bez wątpienia było na tym czarującym przyjęciu weselnym Adrianny i Jana w Hotel & Restauracja Bona w Sanoku. Uwielbiam miłość i mam to szczęście, że jako fotograf ślubny mogę Was podglądać i jednocześnie zamykać w kadrze wspomnienia dla Was.

Bardzo lubię to uczucie gdy rozpoczynając fotografowanie widzę Wasze emocje. To z nich zbudowana jest cała atmosfera i dzięki tym właśnie emocjom moje fotografie nabierają zamierzonego kolorytu. Do tej relacji z pewnością dołożyli swoje trzy grosze wszyscy, których zaprosili Adrianna i Jan. Rodzina, przyjaciele, bliscy znajomi. Cudowna pogoda, energia unosząca się w powietrzu, to wszystko było niemal namacalne a cudowne obrazy emocji widać było na każdym kroku. To duże szczęście gdy tak bardzo widać te wszystkie uczucia, bez których ten dzień z pewnością nie wyglądałby tak idealnie.

 

 

SESJA PLENEROWA W DNIU ŚLUBU?

A co z sesją plenerową? Czy zrealizowanie jej w dniu ślubu jest dobrym pomysłem? Myślę, że nie ma na to jednej odpowiedzi. Jest wiele argumentów zarówno za, jak i przeciw. Z pewnością Wasze emocje są nie do odtworzenia innego dnia i to jest jak dla mnie najsilniejszy z argumentów przemawiającym za sesją w dniu ślubu. Ale oczywiście można by się tu przerzucać argumentami bez końca. Właśnie wpadłem na pomysł żeby o tym niebawem napisać bo może być to doskonały temat do dyskusji.

Ale to innym razem a tymczasem wróćmy do Adrianny i Jana. Ich przyjęcie weselne w hotelu bona w Sanoku powoli nabierało tępa a my mogliśmy „urwać się” na sesję w niedaleką malowniczą okolicę i to był niesamowicie dobry pomysł. Sami zobaczcie!

 

 

WESELE W HOTELU BONA W SANOKU

Na uznanie zasługują dziewczyny z „Małe rzeczy” bo udekorowały ten ślub niezwykle zjawiskowo. Takie koktajl zjawisk emocjonalnych i wizualnych  to recepta na udane przyjęcie. Adriannie i Janowi Pozostało jedynie cieszyć się chwilą i bawić do białego rana!

 

Adrianna I Jan – Wesele w Hotelu Bona w Sanoku

Zobacz też – Nastrojowe przyjęcie weselne Asi i Piotra w Dworku w Woli Sękowej